Inter Mediolan zaoferował Barcelonie mistrza świata!

Choć wydawało się, że FC Barcelona zakończyła działania transferowe przed nowym sezonem, do biura klubu trafiła niespodziewana propozycja. Agent Benjamina Pavarda zaproponował „Dumie Katalonii” możliwość pozyskania francuskiego mistrza świata, który znajduje się na wylocie z Interu Mediolan. Choć Barcelona nie planowała już ruchów kadrowych, to tej opcji nie można całkowicie wykluczyć.

Barcelona miała zamkniętą kadrę, ale sytuacja się zmienia

Po serii wzmocnień i uporządkowaniu składu, działacze Barcelony koncentrowali się raczej na sprzedaży piłkarzy, którzy nie mieszczą się w planach Hansiego Flicka. W klubie panowało przekonanie, że kadra na rundę jesienną jest w zasadzie gotowa. W ostatnich dniach sytuacja uległa jednak zmianie, gdy pojawiła się oferta dotycząca Benjamina Pavarda.

29-letni Francuz, mistrz świata z 2018 roku i uczestnik licznych turniejów z reprezentacją, nie znajduje już miejsca w planach Interu Mediolan. Włosi chcą rozstać się z obrońcą jeszcze przed końcem letniego okna transferowego.

Pavard nie chce egzotycznych kierunków

Problemem dla Interu jest jednak znalezienie odpowiedniego kupca. Pavard, mimo zainteresowania ze strony klubów z mniej prestiżowych lig, jasno zakomunikował swoje oczekiwania. Odrzucił propozycje z Arabii Saudyjskiej (NEOM SC) i z Turcji (Galatasaray), ponieważ jego priorytetem pozostaje gra na najwyższym poziomie w Europie.

Francuz chce kontynuować karierę w jednym z czołowych klubów na Starym Kontynencie i przekazał to już swojemu agentowi, Piniemu Zahaviemu. To właśnie znany izraelski menedżer, blisko związany z Barceloną, podsunął kandydaturę Pavarda Katalończykom.

Dlaczego Pavard pasuje do Barcelony?

Francuski obrońca idealnie wpasowuje się w profil zawodnika, którego Barcelona mogłaby potrzebować. Pavard ma ogromne doświadczenie międzynarodowe, jest wszechstronny – może grać zarówno na środku obrony, jak i na prawej stronie defensywy – a przy tym nadal znajduje się w optymalnym wieku dla piłkarza.

W poprzednim sezonie zanotował łącznie 38 występów, głównie jako środkowy obrońca, pokazując solidność i spokój w kluczowych momentach. Jego uniwersalność mogłaby stanowić cenne uzupełnienie kadry Flicka, szczególnie w obliczu napiętego terminarza i ryzyka kontuzji podstawowych zawodników.

Czy Barcelona zdecyduje się na taki ruch?

Na ten moment „Blaugrana” nie wysłała żadnych sygnałów, że przystąpi do rozmów w sprawie transferu Pavarda. Klub ma jednak świadomość, że może pojawić się okazja, której nie warto lekceważyć. Zespół potrzebuje równowagi między doświadczonymi graczami a młodymi talentami z akademii, a Pavard mógłby w tym kontekście odegrać istotną rolę.

Dla Interu Mediolan odejście Pavarda oznaczałoby nie tylko uporządkowanie kadry, ale również oszczędności w budżecie płacowym. Włosi mają nadzieję, że uda się zamknąć transfer jeszcze przed końcem okna, aby uniknąć sytuacji, w której zawodnik pozostanie w klubie bez realnych perspektyw na regularną grę.

Pavard – mistrz świata i doświadczony ligowiec

Benjamin Pavard to piłkarz, którego kibicom przedstawiać nie trzeba. Największy sukces odniósł w 2018 roku, zdobywając z reprezentacją Francji mistrzostwo świata. Jego piękny gol z Argentyną przeszedł do historii mundiali. Na poziomie klubowym występował w Bundeslidze (Stuttgart, Bayern Monachium), a ostatnio w Serie A, gdzie reprezentował Inter.

Jego kariera pokazuje, że jest zawodnikiem, który potrafi odnaleźć się w różnych systemach i ligach. To sprawia, że Barcelona mogłaby zyskać nie tylko solidnego defensora, ale i piłkarza, który wniósłby do drużyny spore doświadczenie.

Transfer wciąż możliwy, choć niepewny

Na razie nie ma pewności, czy Barcelona podejmie temat na poważnie. Klub nie planował kolejnych wydatków, a priorytetem było raczej pozbycie się niechcianych graczy i ustabilizowanie finansów. Jeśli jednak Pavard wyrazi pełną gotowość do przenosin, a Inter zgodzi się na rozsądne warunki finansowe, ta historia może nabrać tempa w najbliższych dniach.

Jedno jest pewne – Benjamin Pavard pozostaje dostępny na rynku, a fakt, że jego nazwisko pojawia się w kontekście Barcelony, sprawia, że końcówka okienka transferowego zapowiada się jeszcze ciekawiej.