tyle będzie pauzował kapitan Realu Madryt

Trener Realu Madryt, Xabi Alonso, w przedmeczowym wywiadzie przed starciem z Valencią odniósł się do stanu zdrowia Daniego Carvajala. Doświadczony obrońca i kapitan „Królewskich” ponownie zmaga się z kontuzją, która wykluczy go z gry na kilka tygodni. To spory cios dla lidera LaLigi, który w ostatnich miesiącach zmagał się już z problemami kadrowymi w defensywie.

Powrót na boisko zakończył się pechowo

Carvajal powrócił do gry w El Clásico z FC Barceloną po wcześniejszej kontuzji mięśniowej, która wykluczyła go z kilku spotkań. Hiszpan pojawił się na murawie w 72. minucie i wydawało się, że wszystko zmierza ku lepszemu. Niestety, już następnego dnia klub przekazał informacje, które zmartwiły kibiców Realu.

Badania medyczne wykazały, że w prawym kolanie piłkarza pojawiło się tzw. wolne ciało wewnątrzstawowe — uraz wymagający interwencji chirurgicznej. Zabieg przeprowadzono natychmiast, a operacja przebiegła pomyślnie. Niemniej jednak, zawodnika czeka teraz kilkutygodniowa rehabilitacja.

Kolejny uraz tego samego kolana

To nie pierwszy raz, gdy Carvajal musi zmagać się z kontuzją prawego kolana. W poprzednim sezonie również miał problemy z tym stawem, przez co opuścił sporą część rozgrywek. Choć obecny uraz nie jest aż tak poważny jak wcześniejszy, sztab medyczny Realu podchodzi do sprawy z dużą ostrożnością, by uniknąć nawrotu problemu.

Według informacji z madryckich mediów, tym razem przerwa ma potrwać znacznie krócej. Mimo to Carvajal nie wróci do gry wcześniej niż za sześć tygodni, a w najgorszym przypadku absencja może potrwać do dwóch miesięcy.

Xabi Alonso o sytuacji kadrowej i planie na zastępstwo

Podczas konferencji prasowej przed meczem z Valencią, Xabi Alonso nie ukrywał rozczarowania. Trener Realu podkreślił, że strata kapitana w kluczowym momencie sezonu to poważne osłabienie. Zaznaczył jednak, że drużyna musi sobie radzić mimo przeciwności.

Szkoleniowiec wyjaśnił, że w najbliższych tygodniach obowiązki na prawej stronie obrony przejmie Trent Alexander-Arnold, który niedawno wrócił do pełnej sprawności po własnych problemach zdrowotnych. W razie potrzeby na tej pozycji mogą zagrać również Fede Valverde lub Raúl Asencio — obaj już wcześniej zastępowali Carvajala, gdy ten był niedysponowany.

Sześć–osiem tygodni przerwy – potwierdzenie od trenera

Xabi Alonso jasno określił ramy czasowe powrotu swojego kapitana. Według jego słów Carvajal nie wróci do gry wcześniej niż za półtora miesiąca. Oznacza to, że obrońca opuści co najmniej kilka spotkań ligowych oraz jedno z najbliższych starć w europejskich pucharach.

Trener Realu nie krył żalu z powodu pecha, który prześladuje doświadczonego Hiszpana. W jego ocenie Carvajal był w dobrej formie i miał duży wpływ na zespół — zarówno na boisku, jak i w szatni.

„To najgorsza wiadomość po El Clásico” – przyznał Alonso, podkreślając, że drużynie będzie brakować nie tylko umiejętności obrońcy, ale również jego przywództwa.

Lider defensywy, którego trudno zastąpić

Dani Carvajal od lat jest jednym z filarów Realu Madryt. To zawodnik wychowany w akademii klubu, który po krótkim epizodzie w Bayerze Leverkusen wrócił do Madrytu i stał się podstawowym graczem drużyny. Jego doświadczenie i waleczność czynią go nieocenionym elementem układanki każdego trenera, który prowadzi „Los Blancos”.

W obecnym sezonie 33-latek zdążył rozegrać osiem spotkań, w których prezentował wysoką formę. Był aktywny w ofensywie, pewny w obronie i wielokrotnie pełnił rolę lidera drużyny, zwłaszcza gdy na boisku brakowało starszych kolegów.

Alexander-Arnold gotowy przejąć obowiązki

Dobrą wiadomością dla Realu jest powrót do zdrowia Trenta Alexandra-Arnolda. Anglik, który w letnim oknie transferowym zasilił klub z Madrytu, jest już w pełni gotowy do gry. Jego ofensywne inklinacje i dokładne dośrodkowania mogą dać drużynie nowe możliwości w ataku, choć pod względem doświadczenia i umiejętności defensywnych wciąż trudno mu dorównać Carvajalowi.

Xabi Alonso zapowiedział, że zamierza stopniowo wprowadzać Anglika do wyjściowego składu i rotować pozycją prawego obrońcy, aby uniknąć przeciążenia zawodników.

Trudny okres przed Realem Madryt

Najbliższe tygodnie będą dla „Królewskich” prawdziwym testem głębi kadry. Oprócz Carvajala z urazami zmagają się także Antonio Rüdiger i David Alaba, co zmusza trenera do częstych roszad w defensywie.

Mimo to Real utrzymuje pozycję lidera LaLigi i wciąż pozostaje jednym z głównych faworytów do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii. Kibice mają nadzieję, że kontuzje nie zachwieją stabilnością drużyny, a powrót Carvajala w lutym pozwoli zespołowi wejść w decydującą fazę sezonu w pełnym składzie.

Carvajal – kapitan z charakterem

Pomimo kolejnych problemów zdrowotnych Dani Carvajal nie zamierza się poddawać. Zawodnik znany jest z ogromnej determinacji i profesjonalizmu, a klubowy sztab medyczny wierzy, że rehabilitacja przebiegnie pomyślnie.

Dla Realu Madryt powrót swojego kapitana będzie niezwykle ważny nie tylko sportowo, ale i psychologicznie. Carvajal to postać, która scala szatnię i motywuje młodszych graczy. Jego obecność na boisku to gwarancja spokoju i zaangażowania w każdym meczu.